Nastroje po Rakowie
Wskutek porażki drużyny z Mielca z ekipą spod Jasnej Góry w sobotę, oraz zwycięstwa Lechii Gdańsk nad Cracovią w niedzielę. Praktycznie niemożliwy jest już scenariusz, w którym Stal Mielec utrzymuję się dzięki reguralnemu punktowaniu, gdyż wymagałoby to praktycznie samych wpadek konkurencji - jednak taki ewenement ciągle może się jeszcze wydarzyć.
Analiza Piotra Klimka
Znany w internetowych kręgach matematyk, jak co tydzień po kolejnej kolejce PKO BP Ekstraklasy obliczył szansę drużyn na poszczególne miejsca na koniec sezonu. Według jego obliczeń, po porażce mielczan z Rakowem Częstochowa ich szanse na utrzymanie w lidze wynoszą na dziś ledwie 0,09%.Dla porównania szansę 17. Puszczy Niepołomice, 16. Śląska Wrocław, 15. Zagłębia Lubin oraz 14. Lechii Gdańsk wynoszą kolejno - 7,3%, 8,6%, 93,9% i 89,3%. Zatem wedle analityka jak i według wielu ekspertów z całej Polski, Stal Mielec już niemal dwiema nogami jest w 1. Lidze.
Scenariusz (nie) realistyczny
Najpewniej powoli godzić trzeba się z niższym poziomem rozgrywkowym dla Mielca od nowego sezonu - matematyka pozwala jednak ciągle wierzyć. Co tak właściwie musiałoby się wydarzyć, aby ten nierealistyczny scenariusz mógł się ziścić?
- Stal Mielec - wygrywa wszystkie 3 spotkania do końca sezonu inkasując w nich 9 punktów.
- Puszcza Niepołomice - nie zdobywa więcej niż 7 oczek.
- Śląsk Wrocław - zdobywa maksymalnie 6 punktów.
- Zagłębie Lubin - inkasuje maksimum 1 punkt.
- Lechia Gdańsk - zdobywa także tylko 1 punkt.
Lechia Gdańsk pomoże?
Nie tak dawno PZPN ogłosił, które kluby uzyskały licencję na grę w Ekstraklasie w przyszłym sezonie. W tym procesie od razu takową promocję uzyskała Stal Mielec dzięki dobrze prowadzonym i ułożonym finansom - zupełnie inaczej jednak wygląda to w Gdańsku, w którym licencji w pierwszym terminie nie udało się uzyskać choćby przez to, że w pewnym momencie sezonu spółka Ekstraklasa S.A musiała pomóc spłacić Lechii długi transferowe względem Ruchu Chorzów przyśpieszając przelew transzy z praw telewizyjnych - oburzyło to piłkarską społeczność i działaczy piłkarskich w Polsce.Wstępnie w głowach wielu kibiców w Mielcu, Niepołomicach oraz Wrocławiu otworzyło to furtkę w głowie - "Jeśli zajmiemy 16. miejsce, utrzymamy się kosztem Lechii, która licencji na grę w Ekstraklasie nie dostanie!" - i taki scenariusz ciągle jest w teorii możliwy, różnica mielczan do 16. Śląska wynosi na dziś tylko 2 punkty. W praktyce jednak rok w rok ktoś nie dostaje licencji od związku w pierwszym terminie, aby dostać ją w drugim z np. Nadzorem finansowym ze strony PZPN-u.
Taki scenariusz jest zatem możliwy, ale wymaga przede wszystkim punktowania i wykaraskania się z ostatniego miejsca na 16, oraz stanowczego uderzenia pięścią w stół przez działaczy związku w sprawie Lechii, która regularnie w tym sezonie nie płaci piłkarzom, członkom sztabu szkoleniowego oraz byłym pracownikom, o czym co jakiś czas informują media.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.