Czytaj także: Policjanci bez maseczek wlepiają mandaty
Oficjalnie nie wiadomo, co ma powstać w miejsce dworca. W Urzędzie Miasta Tarnowa nie toczy się żadne postępowanie w tej sprawie.
Zarząd Dróg i Komunikacji w Tarnowie planuje udostępnić na potrzeby części przewoźników niedawno oddany do użytku węzeł przesiadkowy przy ulicy Kochanowskiego (obecnie korzysta zeń osiem prywatnych firm przewozowych oraz tarnowskie MPK) oraz okolice parkingu park&ride, część przewoźników na początek swoich linii wybierze inne miejsca.
Choć miasto nie ma formalnego obowiązku posiadania i utrzymywania obiektów związanych z pozamiejskim publicznym transportem zbiorowym to jednak prezydent Roman Ciepiela jest zdania, iż dworzec autobusowy jest w mieście potrzebny, wręcz konieczny i powinien być własnością publiczną.
Prezydent chce zaproponować radnym uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego tego terenu i zapisania w nim, że teren ma być przeznaczony na cele publicznej komunikacji zbiorowej.
Prezydent chce również zwrócić się do marszałka, aby do sprawy włączył się samorząd wojewódzki, którego spółka Małopolskie Dworce Autobusowe jest właścicielem dworców w Krakowie i Nowym Sączu. Chodzi o to, aby władze Małopolski wykupiły dworzec i włączyły go w strukturę MDA, wracając w ten sposób do dawnych koncepcji stworzenia miejskiego centrum komunikacyjnego z dworcem kolejowym i autobusowym.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.