Siedem nowych punktów. Siedem dramatów. Siedem rodzin pogrążonych w żałobie. Choć brzmi to jak fragment kroniki kryminalnej, to niestety – to rzeczywistość na polskich drogach.
To już siódma edycja tego ważnego projektu realizowanego przez Komendę Główną Policji, mającego na celu zwiększenie świadomości kierowców i wszystkich uczestników ruchu drogowego. Pomysł prosty – interaktywna mapa z aktualizowaną liczbą wypadków ze skutkiem śmiertelnym, udostępniana codziennie w internecie i na ekranach w całym kraju. Efekt? Wstrząsający, ale skuteczny. Bo liczby nie kłamią – od początku wakacji zginęło już 106 osób.
Mapa, która mówi więcej niż słowa
Wystarczy jedno kliknięcie, by zobaczyć dokładną lokalizację tragedii, a przy niej krótką notkę: kto zginął, jak doszło do zdarzenia, jakim był uczestnikiem ruchu.
Zdjęcie: Zrzut ekranu 20.07.2025 godz. 19:00 Policyjna mapa wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym – Wakacje 2025 - Policja.pl - Portal polskiej Policji
Tragedie, którym można było zapobiec?
W komunikacie KGP nie brakuje mocnych słów.
– Należy mieć na uwadze, że za każdym punktem zaznaczonym na tej mapie, kryje się ludzka tragedia. Każde, nawet z pozoru błahe zignorowanie przepisów, brawura, zlekceważenie senności czy zmęczenia mogą być przyczyną tragedii na drodze.
Dane są nieubłagane: od początku wakacji (czyli od 22 czerwca) do 20 lipca doszło już do 106 wypadków śmiertelnych, z czego 87 miało miejsce w pierwszych trzech tygodniach, a 7 tylko w ostatniej dobie. Dodatkowo, 12 osób zmarło w wyniku wcześniejszych wypadków, mimo udzielenia pomocy – w ciągu 30 dni od zdarzenia.
Ekrany, które ostrzegają
W walkę o życie na drogach włączył się też prywatny sektor. Operator nośników cyfrowych udostępnił ponad 20 tysięcy ekranów w 553 miastach Polski, by emitować aktualne dane z mapy KGP. Przekaz trafia do kierowców na stacjach paliw, przy drogach, w galeriach handlowych i na dworcach.To nie tylko ostrzeżenie, ale i apel do rozsądku.
Komentarze (0)