Do druzgocącego zdarzenia doszło w zeszłą sobotę, 18 września. Mieszkaniec, który ujawnił zwłoki swojego ukochanego psa, opowiedział ze szczegółami okoliczności tego zdarzenia.
- Już dzień wcześniej widziałem dużego psa biegnącego blisko mojej posesji. Przynajmniej tak mi się wydawało, że to był pies. Choć później wszystko wskazywało, że mógł to być jeden z wilków. Dlaczego tak sądzę? Bo chwilę później widziałem mojego mieszańca, który cały się trząsł. Poza tym jakoś dziwnie się (...) CZYTAJ DALEJ>>>
Komentarze (0)