W niedzielny wieczór (20 maja) patrolujący miejscowość mieleccy policjanci, zwrócili uwagę na podejrzany samochód. Kierujący pojazdem nie jechał w sposób płynny i co rusz hamował. Policjanci postanowili zatrzymać kierowcę do rutynowej kontroli drogowej.
Jednak podróżujący Fiatem nie zareagował na polecenia drogówki. Policjanci ruszyli zatem w pościg i zatrzymali mężczyznę.
41-latek jak się okazało, mieszkaniec Podola, kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2.5 promila w wydychanym powietrzu.
Komentarze (0)