W ramach programu profilaktycznego „Cyberbezpieczni” mieleccy policjanci prowadzić będą kampanię informacyjną dotyczącą metod oszustów. Na stronie mieleckiej jednostki policji co tydzień publikowane będą materiały o oszustwach, opisujące metody przestępców, tak aby pogłębiać wiedzę o oszustwach wśród mieszkańców naszego powiatu.
Dziś funkcjonariusze ostrzegają przed nową metodą kradzieży pieniędzy, jaką posługują się oszuści. Potencjalną ofiarę, podczas rozmowy telefonicznej z rzekomym pracownikiem banku, nakłaniają do zainstalowania aplikacji, aby w ten sposób zdobyć dane oraz dostęp do konta rozmówcy. Zapoznaj się z nową metodą i nie daj się oszukać!
Pomimo wykorzystania wielu kanałów informacyjnych i apeli policji, przekazywanych zarówno podczas spotkań z mieszkańcami, jak i w innych formach, wciąż nie ma dnia, aby do mieleckiej komendy nie zgłosiła się osoba, która padła ofiarą oszustwa. Do tej pory policjanci poznali wiele metod wyłudzania pieniędzy m.in. "na wnuczka", "na policjanta", "na przelew pieniędzy przez BLIK". I do tych metod również wrócimy, bo na ich podstawie wciąż działają przestępcy, pozbawiając nas niejednokrotnie wszystkich naszych oszczędności.
Fałszywy pracownik banku
Funkcjonariusze ostrzegają przed oszustwem „na aplikację banku”. Przestępcy włamują się na infolinię banku i dzwonią do klienta, przedstawiając się jako pracownik banku. Pytają rozmówcę, czy przelewał pieniądze na konto nieznanej nam osoby. Kiedy klient nie potwierdza przelewu, oszust informuje, że taki przelew został jednak wykonany z jego konta. Ponadto oświadcza, że osoba, która otrzyma ten przelew, jest przestępcą obserwowanym przez policję. Przekazuje też rozmówcy, że nie jest jedyną oszukaną osobą.
W trakcie rozmowy podszywający się pod pracownika banku proszą o zainstalowanie mobilnej aplikacji i podają link, w który klient ma wejść, by ją pobrać. Informują, że jest to niezbędne, ponieważ telefon klienta jest zawirusowany, a aplikacja ma to naprawić. Po zainstalowaniu aplikacji oszuści krok po kroku przekazują instrukcje, co do dalszego postępowania, a przy okazji wypytują o numery kart i kodów zabezpieczających. W ten sposób zyskują dostęp do konta oraz kart bankomatowych, a tym samym do wszystkich zgromadzonych na koncie środków.
Mieszkaniec Przecławia stracił 20 tys zł
W wyniku podobnego oszustwa wczoraj mieszkaniec gminy Przecław stracił ponad 20 tysięcy złotych. Na jego nazwisko, po zainstalowaniu wskazanej przez oszusta aplikacji, przestępcy zaciągnęli dwa kredyty, korzystając z dostępu do danych i telefonu pokrzywdzonego.Z doświadczenia mieleckich funkcjonariuszy wynika, że kluczem do sukcesu jest rozmowa młodych osób na temat oszustw z rodzicami i dziadkami, a nawet analizowanie prób oszustw wśród znajomych. W ten sposób rozpowszechnimy wiedzę, która uchroni nas przed oszustami.
Policjanci apelują, aby nie instalować żadnych aplikacji na polecenie telefoniczne pracownika banku, nie przekazywać podczas rozmów telefonicznych danych wrażliwych, takich jak numery kart kredytowych czy haseł dostępowych. Jeśli tylko coś wzbudzi nasz niepokój, rozłączmy się i sami wykonajmy telefon do naszego banku lub udajmy się do placówki osobiście wyjaśnić sytuacje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.