Na ul. Zasowskiej w Radomyślu Wielkim ok. 40-letni mężczyzna przechodząc przez jedną z działek wpadł do niezabezpieczonej studni.
Na szczęście świadkowie zdarzenie bezzwłocznie wyciągnęli go ze studni i wezwali pomoc, bo mężczyzna był mocno wyziębiony.
- Po dotarciu na miejsce zdarzenia okazało się, że osoba została już wyciągnięta ze studni, jak się okazało, przez dwóch naszych druhów oraz pobliskiego mieszkańca, którzy niezwłocznie ruszyli na pomoc widząc zaistniałą sytuację. Działania naszej jednostki polegały na udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej do przyjazdu karetki pogotowia - relacjonują strażacy z OSP Radomyśl Wielki.
Na miejscu pracowali strażacy z OSP Radomyśl Wielki, JRG Mielec, karetka pogotowia i policja.