Pokrzywdzona po pobraniu aplikacji Vinted i wystawieniu ofert sprzedaży różnych ubrań w dniu 28 czerwca otrzymała wiadomość o zakupie bluzki. Za pośrednictwem prywatnej wiadomości otrzymała informację, że użytkownik dokonał zakupu przedmiotu i prosi o zatwierdzenie zamówienia w wiadomości otrzymanej na prywatny adres mailowy.
Oszustka wysyłała kobiecie linka do fałszywej strony bankowości internetowej. Logując się na tych fałszywych stronach, mieszkanka naszego powiatu straciła dostęp do konta.
– Po odczytaniu wiadomości i po otwarciu załączonego linku nieznany sprawca uzyskał dostęp do jej konta bankowego, a następnie dokonał przelewów na łączną kwotę blisko 5 tys. złotych – poinformowała rzecznik prasowy mieleckiej policji.
Po wykonaniu wszystkich czynności zgodnie z wytycznymi aplikacji Vinted kobieta wylogowała się. Na szczęście coś ją tknęło i sprawdziła konto bankowe na aplikacji. Okazało się, że straciła niemal 5 tysięcy złotych, ponadto otrzymała wiadomość: dziękujemy za złożenie wniosku.
Po skontaktowaniu się z infolinią bankową dowiedziała się, że oszust dodatkowo złożył wniosek z jej konta na kwotę prawie 100 tysięcy złotych.
Wniosek o pożyczkę udało się wycofać, lecz te 4 tysiące już straciła.
Warto zawsze pamiętać, o podstawowych zasadach ostrożności w Internecie, gdyż ich nie zachowanie może kosztować nas całkiem spore kwoty. Sprzedając w Internecie, również możesz stać się ofiarą oszustów. Nie klikaj w przesłane w wiadomości linki do płatności oraz czytaj uważnie SMS-y autoryzacyjne. Jeżeli niefortunnie staniemy się ofiarą przestępstwa, należy niezwłocznie skontaktować się telefonicznie ze swoim bankiem w celu zablokowania dostępu do rachunku lub karty bankomatowej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.