W ostatnim czasie mielecka policja odnotowała kilka przypadków kradzieży na terenie bazarów, targowisk i w sklepach. Ci, którzy to robią, wykorzystują fakt nieuwagi właściciela, niekiedy tłok.
20 maja ofiarą bazarowego złodzieja padła mieszkanka Mielca, z jej portfela zginęło 450 zł i karta bankomatowa.
To nie jedyny przypadek sklepowej kradzieży. 13 maja właściciel sklepu zgłosił do komendy mieleckiej, że skradziono mu terminal płatniczy. Wartość strat sklepikarz oszacował na blisko 500 złotych.
Uważajmy na swoje portfele czy to w sklepie czy na przystanku. Najlepiej schować ważne dokumenty czy karty do wewnętrznej kieszeni.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.