Oszuści poprzez tworzenie fałszywych stron internetowych wyglądem przypominających witryny płatności, przesyłają użytkownikom portalu link do fałszywej strony płatności za pomocą komunikatorów internetowych. Użytkownikowi po wejściu na stronę pokazuje się proces zamówienia przesyłki. W celu sfinalizowania transakcji należy podać swoje dane osobowe, w tym również numer karty płatniczej oraz kod zabezpieczający widniejący na odwrocie karty. W ten sposób dajemy oszustowi dostęp do naszego konta, z którego przestępca szybko przelewa pieniądze.
We wtorek (18 stycznia) ofiarą takiego oszustwa padła kobieta, która straciła blisko 1500 złotych.
- Robiąc zakupy za pośrednictwem portali aukcyjnych bądźmy czujni, gdy otrzymamy wiadomość od kupującego, że już opłacił twój przedmiot i prosi o wejście w link do rzekomego potwierdzenia płatności. To oszustwo! Szczególnie, gdy wiadomość przesłana jest za pośrednictwem popularnego komunikatora lub wiadomości SMS - apelują mieleccy policjanci.
Oprócz wysyłania linków na komunikatorach, oszuści często próbują uwiarygodnić swoje działania, przesyłając użytkownikom fałszywe instrukcje łudząco podobne do instrukcji znajudujących się na portalu aukcyjnym. Na oficjalnym blogu możemy przeczytać „Pamiętaj, że portale aukcyjne nie generują linków do opłacenia zakupu, czy do podania danych do otrzymania płatności za oferowany przez Ciebie przedmiot”.
- Pamiętaj! Nie wpisuj nigdzie numeru swojej karty, nie klikaj w nieznajome linki do stron, weryfikuj kto i co do Ciebie pisze. Nie daj się oszukać! - przestrzegają funkcjonariusze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.