Fragment rozmowy z Jarosławem Nieciem, prezesem oraz trenerem sekcji bokserskiej MUKS Iryda Mielec.
Grzegorz Lipiec: Myśli trener, że doczekamy się w jakimś czasie kogoś z Mielca, kto zaboksuje na Igrzyskach Olimpijskich?
Jarosław Nieć: Jestem tego pewien dlatego, że o tym marzę. Na kilku imprezach powiedziałem już, że jestem marzycielem, a marzenia się spełniają. Myślę, że będziemy mieli kiedyś Olimpijczyka. To są kiedyś nasze medale. Te małe dzieci, które teraz boksują, a później przejdą gdzieś dalej, być może zobaczymy je w boksie zawodowym, bo dla mnie naturalną sytuacją jest przejście z boksu olimpijskiego do boksu zawodowego, ale oczywiście po osiągnięciu tego największego sukcesu. Laury olimpijskie to wspaniała sprawa, a większość mistrzów zarówno naszych, jak i tych ze świata startuje w boksie olimpijskim. To jest baza do osiągnięcia tego wszystkiego... No, marzenie...
Zapraszamy serdecznie do wysłuchania całej rozmowy. Całość pojawi się również w najnowszym wydaniu Tygodnika Regionalnego Korso.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.