Czas na zmianę! O metamorfozach z Iwoną Groele - stylistką z Mielca

Budowanie wizerunku dziś to nie tylko dobór garderoby, to także i przede wszystkim zmiana mentalna. Jak to jest z twojego doświadczenia?

Zgadzam się. Często chęć zmiany garderoby, wynika ze zmian w życiu, czy to osobistym, czy to zawodowym. Może być to przełom i chęć zadbania o siebie, często po wielu, wielu latach.

Od czego zacząć w metamorfozie?  

Myślę, że od gotowości i otwartości na zmiany oraz możliwości wyjścia ze swojej strefy komfortu. Spotkanie jednak z obcą osobą, jaką jest stylista, jest zupełnie nowym życiowym doświadczeniem. Wiem, że często klienci boją się oceny, krytyki, tego, jak wygląda po prostu takie spotkanie. Natomiast ja nie krytykuje, nie oceniam, nie feruję żadnych wyroków. Po prostu słucham i daję sugestię, ale też oczywiście nie zmuszam do niczego. 

Nowością w ofertach stylizacyjnych jest przegląd szafy. O co w tym chodzi?

 Usługa polega na wspólnym przejrzeniu całej bądź części (związanej z porą roku) zawartości szafy klienta, włącznie z bielizną, biżuterią, obuwiem. Zmierzeniu wszystkich dostępnych rzeczy, odrzuceniu niepasujących pod względem rozmiaru, kroju, o przestarzałych fasonach. Stworzeniu ciekawych, gotowych zestawów oraz ustaleniu, co warto dokupić. 

Czy z twojej oferty korzystają mężczyźni ? Jak to wygląda procentowo? Czego szukają faceci u stylisty?

Tak, choć obecnie jest ich jednak mniejszość. Szukają pomocy w tym, jak się ubierać, tak jak każdy zgłaszający się do mnie. Na pewno są konkretni i słuchający rad, co zmienić w swoim ubiorze. Gdy decydują się na usługę, są już zdecydowani na prawdziwą transformację. 

To może wydawać się banalne pytanie, ale jak ubierają się mielczanie? Obserwujesz to?

Klasycznie, przeważają raczej stonowane barwy ubrań szczególnie jesienią czy zimą oraz ich typowe kroje. Myślę, że brakuje nam trochę odwagi w bawieniu się modą, ale sądzę, że stopniowo będzie to ewoluować ku większemu szaleństwu. 

Czy w Mielcu mamy gdzie się ubrać?

Wiele zmieniło się w ostatnich latach, gdy powstało kilka mniejszych galerii handlowych oraz wielkopowierzchniowa Galeria Navigator. Liczba sklepów z ubraniami, biżuterią, obuwiem w ciągu kilka lat mocno zwiększyła się. Zawsze pozostaje też możliwość zakupów online, co jest bardzo korzystnym wyjściem. 

Jak ma wyglądać idealna garderoba? Chodzi o te podstawy, z których można potem tworzyć stylizacje.

Przede wszystkim musi być spójna. Chodzi o to, by można było dowolnie miksować jej części, ale muszą one po prostu do siebie pasować. Często zdarza się, że kupujemy ubrania pod wpływem chwilowego impulsu. Po fakcie okazuje się, że nie łączą się z niczym, co mamy już w swojej szafie. I tutaj następuje problem, co z tym fantem zrobić.