reklama
Reklama lokalna
reklama

Mielec. Uratowane przez strażaków pieski, czekają na nowy dom [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kącik adopcyjnyNiespełna miesiąc temu pisaliśmy o strażakach z OSP Malinie, którzy dzięki zgłoszeniu wolontariuszki pomogli suczce ze szczeniakami, które utknęły w przepuście. Swój udział w ratowaniu i zaopiekowaniu się zwierzętami miała także pani Magda. Dziś zaopiekowane przez nią pieski czekają na nowy dom.
Reklama lokalna
reklama

- O tej suczce słyszałam już od kilku lat, błąkała się tutaj i rodziła dwa razy do roku. Była przeganiana przez okolicznych mieszkańców z miejsca na miejsce, nawet wtedy, kiedy zaczynała już szykować miejsce do porodu. Często też po porodzie nigdzie nie było dla niej miejsca. Wielokrotnie różne osoby prywatne, hycel i organizacje próbowały odłowić sunię, niestety bezskutecznie - opowiada pani Magda, która już od kilkunastu lat pomaga bezbronnym zwierzętom. Na portalu Facebook założyła swoją stronę: Bracia Mniejsi Kocham Więc Ratuję.

29 lipca otrzymała zgłoszenie o suni ze szczeniakami znajdującej się w przepuście w miejscowości Malinie. - Moje dzieci pilnowały jednego otworu w przepuście, ja z mężem wyjmowaliśmy szczenięta przez drugi, nie było łatwo - opowiada pani Magda. 

reklama

Szczeniąt pilnowała mama, warczała i szczekała, chciała ugryźć. Kiedy już wszystkie maluszki zostały wyjęte, sunia stała się jeszcze bardziej agresywna, ulokowała się pośrodku przepustu, tak więc z żadnej strony nie można było jej wyciągnąć, nawet długim chwytakiem.

- Postanowiliśmy poprosić o pomoc OSP Malinie II, panowie przyjechali gotowi pomóc błyskawicznie niczym do pożaru. Z pomocą tych wspaniałych ludzi udało się, sunia została schwytana. Całą rodzinkę zabrałam do swojego domu, u mnie już są bezpieczni - przedstawia całą sytuacja mieszkanka naszego powiatu. 

Dziś po 8 tygodniach od uratowania zwierząt, szczeniaki są gotowe do adopcji. Szczenięta są w wieku około 8 tygodni, jedzą samodzielnie suchą i mokrą karmę, piją wodę. Wychowywane są w otoczeniu dzieci, psów i kotów, lgną do człowieka. Maluszki w dniu odbioru będą posiadały własną książeczkę zdrowia z wpisem odrobaczeń i szczepień oraz nr chip. Matka szczeniąt nie jest duża, waga około 10 kg. 

reklama

- Szukam dla nich tylko i wyłącznie takich domów, gdzie zwierzęta są traktowane z szacunkiem i miłością. Zachęcam do adopcji maluszków, są po prostu cudowne. - opowiada pani Magda.

Szczenięta przebywają w Mielcu woj.podkarpackie. Kontakt pod nr tel. 512-706-405. Możliwy transport w każde miejsce w Polsce.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama