"Zapamiętamy Cię jako bardzo dobrego człowieka o wielkiej pogodzie ducha i życzliwości dla ludzi." Wspominamy pogrzeb śp. Jacka Bąka, założyciela firmy Autopart w Mielcu [ZDJĘCIA]

- Jacek Bąk był niezwykłą osobą. Był bardzo dobrym i rodzinnym człowiekiem, a jednocześnie pełnym odwagi i pasji zawodowej biznesmenem. Miał określoną hierarchię wartości, którą kierował się w życiu, była to rodzina, lojalność, szacunek, uczciwość, pełne zaangażowanie we wszystkim, co robił. Wartości te przekazał zarówno swoim dzieciom jak i współpracownikom. Był dla nas wzorem, mentorem i autorytetem. Priorytetem zawsze była dla niego rodzina. Żona, która odciążała go od domowych spraw, która stworzyła mu warunki, aby mógł poświęcić dużą część swojego czasu na sprawy firmowe oraz dzieci, które wspierał, przekazywał swoją wiedzę, i angażował w działalność biznesową. 

- Miał duże poczucie humoru. Swoim łagodnym usposobieniem dodawał nam otuchy, motywował do działania i zarażał pozytywną energią. Śp. Jacek Bąk miał ogromne wyczucie do ludzi, dlatego zgromadził wokół siebie masę osób, które również, tak jak on, nie bali się wyzwań. Determinacja i konsekwencja w działaniu, w postępowaniu Śp. Jacka sprawiły, że zbudował nowoczesną firmę, która jest znana na całym świecie.

- W ostatnim okresie życia był najszczęśliwszy w otoczeniu najbliższych mu osób, które otoczyły go miłością i serdecznością. Jacku, zapamiętamy Cię jako bardzo dobrego człowieka o wielkiej pogodzie ducha i życzliwości dla ludzi. -  tak wspominali go podczas uroczystości pogrzebowych najbliżsi. 

Jacek Bąk z zawodu był inżynierem mechanikiem. Ukończył studia na kierunku Technologia i Budowa Maszyn na Politechnice Krakowskiej. Karierę zawodową rozpoczął w Ośrodku Badawczo -Rozwojowym WSK PZL Mielec gdzie pracował jako konstruktor.

W 1982 roku założył własne przedsiębiorstwo, które obecnie zalicza się do czołowych producentów akumulatorów w UE. Jacek Bąk był wizjonerem obdarzonym niezwykłą intuicją biznesową, człowiekiem, który słowo „rozwój” odmieniał przez wszystkie przypadki i nauczył tej filozofii wszystkich, z którymi pracował. 

W 2000 roku został wybrany Mielczaninem Roku, a 19 lat później otrzymał od Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Medal za Długoletnią Służbę przyznawany za wybitne osiągnięcia na arenie działalności zawodowej. Z Mielcem związany był przez całe swoje życie, pomagał i wspierał liczne projekty, organizacje i instytucje.