Święta Bożego Narodzenia już niedługo, a co za tym idzie miasto jest już ustrojone świątecznymi dekoracjami. Kwota za ozdobienie Mielca może jednak szokować, niemal 1 mln zł, i to w dobie pandemii i rosnących cen. Co prawda to kwota na dwa lata, ale czy miasto w dobie zaciskania pasa, jest skore wydać lekką ręką milion złotych za iluminacje świąteczne?
Po publikacji artykułu o kwocie za dekoracje Wasze komentarze były różne: jednemu się podobały, drugiemu nie. Inni woleli skromniej, za mniejszą kwotę, drudzy zaś chcieliby więcej, bo nie wszystkie ulice zostały oświetlone. Jednak zostawmy już ten temat. Iluminacje założone, rozświetlone, cieszą oko. Co myślicie?